Radny z Gliwic podejrzany o pedofilię ochraniany przez gliwickie media?
W gronie kandydatów do Rady Miasta w Gliwicach (województwo śląskie) znalazł się dotychczasowy radny reprezentujący istniejące ugrupowanie, który został oskarżony przez prokuraturę z Krakowa o posiadanie materiałów pornograficznych z udziałem nieletnich. Aktualnie przebywa w areszcie.
„Michałowi J. przedstawiono zarzuty, w związku z którymi przeprowadzono odpowiednie procedury. Na żądanie prokuratora Sąd Rejonowy dla Krakowa – Śródmieścia II Wydział Karny, w decyzji z dnia 17 marca 2024 r. (…) zastosował wobec Michała J. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące, do 13 czerwca 2024 roku” – poinformował prokurator Kowalski.
Rzecznik krakowskiej prokuratury zastrzegł, że ze względu na charakter sprawy oraz dobro dalszego toku postępowania, śledczy nie są w stanie udzielić bardziej szczegółowych informacji.
Żadne z Gliwickich mediów powiązanych ze sprawującym władze ugrupowaniem politycznym nie wspomniało o tym temacie. Czy chodzi o to że ktoś na wysokim stanowisku dba aby nie zostało nadszarpnięte dobre imię ugrupowania z którego startował. W grę wchodzić mogą pieniądze które rozdysponowywane są na reklamy i z których żyją największe gliwickie media. Mówimy tutaj zarówno o jednym z najpopularniejszych serwisów internetowych jak i o rozgłośni radiowej.
Radny ten w poprzednich wyborach nie uzyskał wymaganej ilości głosów jednak dostał się za pośrednictwem prominentnego polityka który udostępnił mu taką możliwość.
Gliwickie media wykasowują także komentarze na forach związane z informacją o Michale J. a także o wzmiance na temat ugrupowania z którego pochodził. Dlaczego jest chroniony?
Jak podaje jeden z komentujących na jednym z gliwickich portali który donosi o codziennych informacjach z Gliwic
cyt. „Napisałem dwukrotnie komentarz że Michał J. w poprzednich wyborach nie uzyskał wymaganej ilości głosów a jednak się dostał – Czy wiecie kto udostępnił mu miejsce w Radzie miasta. Komentarz zniknął.”
Zastanawiam się kto ma na celu taki brak obiektywizmu oraz dlaczego temat dla właściciela serwisu jest tak trudny. Dlaczego temat związany z pedofilią jest wyciszany. Czy ktoś jeszcze jest zaangażowany w sprawę najprawdopodobniej okaże się dzięki Prokuraturze Okręgowej w Krakowie.
Jak podaje TVN – „Szokująca” treść zarzutów
„Zatrzymanie jednego z kandydatów na radnego jest dla nas całkowitym zaskoczeniem – przekazał komitet wyborczy, z którego o ponowny wybór stara się Michał J. „Treść zarzutów, o których dowiadujemy się z zapytania prasowego oraz termin ich upublicznienia na kilka dni przed wyborami są dla nas szokujące. Oczekujemy, że właściwe służby niezwłocznie wyjaśnią tę sprawę” – napisali przedstawiciele KWW Koalicja dla Gliwic Z. Frankiewicza.
W środę po południu nazwisko Michała J. widniało w rejestrze kandydatów do Rady Miasta Gliwice. Radny startuje w tamtejszym okręgu nr 2 z trzeciego miejsca na liście swego komitetu.
Zgodnie z art. 11 par. 2 p. 1 Kodeksu wyborczego, nie ma prawa wybieralności (nie może kandydować) jedynie osoba skazana prawomocnym wyrokiem sądu na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe, do czasu wymazania z ewidencji Krajowego Rejestru Karnego.
Zainteresowanych odsyłam do materiału
https://tvn24.pl/katowice/gliwice-radny-uslyszal-zarzuty-dotyczace-dzieciecej-pornografii-st7851905
https://wiadomosci.wp.pl/kandydat-na-radnego-pedofilem-szokujace-7013042982636096a